Sobota godzina 17, niedziela godzina 17.30.

WSZYSCY NA ORLEN ARENA!!! WSZYSCY NA NIEBIESKO!!!

sobota, 19 marca 2011

Wisła czy Vive - porównanie.

Wielki finał Pucharu Polski już jutro. Kto w nim zagra? Najprawdopodobniej Wisła i Vive. Kto jest silniejszy? To oczywiście zweryfikuje boisko. Po jutrzejszym finale wszystkie porównania, także to jakie za chwilę przeczytacie, będzie można włożyć między bajki. Ja jednak postaram się najbardziej obiektywnie ocenić zawodników obu drużyn na poszczególnych pozycjach. UWAGA: nie brałem pod uwagę Michała Jureckiego z Vive i Vukasina Rajkovica z Wisły, którzy najprawdopodobniej, z powodu kontuzji, nie zagrają.

BRAMKA:
Marcin Wichary, Morten Seier - Marcus Cleverly, Kazimierz Kotliński
Wichary to od lat ostoja Wisły. Seier, jeśli dobrze "wejdzie w mecz", potrafi bronić w nieprawdopodobnych wręcz sytuacjach. Cleverly podczas swojego pobytu w Kielcach, udowodnił, że jest jednym z lepszych europejskich bramkarzy. Swoją klasę pokazywał w meczach Ligi Mistrzów. Kotliński, mimo zaawansowanego wieku, jeśli ma swój dzień potrafi bronić na naprawdę przyzwoitym poziomie. A więc zarysowuje się minimalna przewaga Vive, mamy 0:1
Lewe skrzydło:
Adam Wiśniewski, Joakim Backstrom - Mateusz Jachlewski, Witalij Nat, Rafał Gliński
Popularny Gadżet to ostatnio zawodnik chimeryczny. Potrafi w jednym meczu rzucać gola za golem, by w następnym mieć skuteczność 1/5. Backstrom ma spore umiejętności,, jednak nie zawsze potrafi je dobrze wykorzystać. Jachlewski ma przebłyski dobrej formy, ale czegoś mu jednak brakuje. Nat już chyba nigdy nie powróci do formy z najlepszych lat. Glińskiego bardzo trudno ocenić, niemniej nie jest to zawodnik lepszy od wyżej wymienionych. W związku z tym trzeba na lewym skrzydle zasądzić remis i jest 1:2.
Lewe rozegranie:
Piotr Chrapkowski, Michał Zołoteńko, Adam Twardo - Paweł Podsiadło
Chrapkowski to jeden z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia. Od kiedy jest w Wiśle, pokazuje się z naprawdę dobre strony. Złoty powoli wraca do formy sprzed kilku lat. Twardo jest wykorzystywany przede wszystkim jako obrońca i wywiązuje się z tej roli bardzo dobrze. Wobec kontuzji Jureckiego, jedynym nominalnym lewym rozgrywającym w Vive jest Podsiadło. Jego gra w ostatnich tygodniach jest bardzo słaba, wobec czego zdecydowana przewaga Wisły i już jest 2:2.
Środek rozegrania:
Vegard Samdahl, Luka Dobelsek - Uros Zorman, Tomasz Rosiński, Henrik Knudsen
Samdahl podczas swojego pobytu w Płocku, udowodnił jest graczem nietuzinkowym. Chyba wszyscy kojarzą jego no-look pass, czy piękne bramki, rzucane bez przygotowania. Dobelsek z meczu na mecz gra coraz lepiej, rozgrywa dynamicznie, niekiedy brakuje mu jednak dokładności. Zorman to gracz o bardzo dużych umiejętnościach, Rosiński kiedy jest w formie również potrafi zagrać dobre zawody. Knudsen odstaje od tej dwójki, dlatego najpewniej po sezonie odejdzie z Vive. Środek rozegrania to silnie obsadzona pozycja w obu drużynach, jednak daje się zauważyć przewagę Vive, 2:3
Prawe rozegranie:
Bostjan Kavas, Paweł Paczkowski - Mariusz Jurasik, Mateusz Zaremba 
Kavas to jeden z najsolidniejszych zawodników Wisły, zawsze można na nim polegać. Paczkowski to gracz bardzo młody, ale i bardzo utalentowany. Czy jednak wytrzyma presję? Jurasik jest tylko cieniem gracza, z przed choćby 12 miesięcy. Z kolei Zaremba ma tylko przebłyski dobrej gry. Może będzie to trochę naciągane, ale dam minimalną przewagę Wisły i jest 3:3.
Prawe skrzydło:
Arkadiusz Miszka, Tomasz Paluch - Patryk Kuchczyński, Mirza Dzomba
Miszka jest najskuteczniejszym zawodnikiem Wisły. Jego gra, to niemal gwarancja kilku bramek, w każdym meczu. Paluch najlepsze lata ma już za sobą, ale nadal potrafi być wartościowym zmiennikiem. Kuchczyński jest skrzydłowym na przyzwoitym, aczkolwiek nie najwyższym poziomie. Dzomba poza świetnie rzucanymi karnymi i bogatym CV, nic ciekawego nie prezentuje. Wobec czego należy się remis i jest 4:4.
Koło:
Dmitrij Kuzelev, Kamil Syprzak, Zbigniew Kwiatkowski - Rastko Stojkovic,Daniel Żółtak,Piotr Grabarczyk 
Kuzelev nie pokazuje już nic szczególnego, poza wiekiem. Syprzak to duży talent, jednak jest niedoświadczony, zresztą wraca dopiero po kontuzji. Kwiatkowski to rasowy obrońca, który z sezonu na sezon prezentuje się coraz lepiej. Stojković to jeden z najlepszych kołowych w Europie, co udowodnił właśnie grą w Kielcach. Z kolei Żółtak i Grabarczyk to świetna para obrońców. Na tej pozycji daje się zauważyć zdecydowaną przewagę Vive i mamy ostatecznie 4:5

A więc finał naszej zabawy jest ostatecznie korzystny dla Vive Kielce. Jest to jednak przewaga minimalna, o wszystkim i tak zdecyduje boisko. Zachęcam do dzielenia się w komentarzach swoimi opiniami na temat sił obu drużyn.
No i oczywiście tak dzisiaj, jak i jutro obecność w Orlen Arena OBOWIĄZKOWA!!! Pozdrawiam.

Wszystko się zaczyna.

A więc to już dziś. Równo ze startem najważniejszej od kilku miesięcy imprezy w polskim szczypiorniaku - Final Four Pucharu Polski, rusza też mój nowy blog. Jako że jestem kibicem Wisły, toteż tego właśnie klubu będzie przede wszystkim dotyczył ten blog. Jednakże, o innych klubach w miarę możliwości też będę pisał.
Przejdźmy jednak do najistotniejszych rzeczy. Dziś startuje wspomniany już wcześniej Final Four. Kto wygra? Chyba nikt nie wyobraża sobie w finale innej pary niż Wisła - Vive. Miedź i Warmia na pewno będą walczyć, ale daję im może 5% szans na awans do finału. to w końcu sport, tu wszystko się może zdarzyć.
Kto jednak zwycięży w finale. Ja oczywiście kibicuję mojej ukochanej Wiśle, ale Vive Kielce będzie na pewno trudnym do ogrania zespołem. Wszystko wyjaśni się już jutro. W następnym poście dokonam porównania Wisły i Vive. Zachęcam do odwiedzania mojego bloga. Pozdrawiam.